Recenzja OPPO UDP-203 w TekRevue

Recenzja OPPO UDP-203 w TekRevue

Recenzja OPPO UDP-203 w TekRevue 400 400 OPPOdigital.pl

Podczas gdy ceny telewizorów 4K (również znanych jako UHD) spadają, coraz więcej konsumentów decyduje się na unowocześnienie swojego sprzętu. Niestety wielu z nas wciąż do swoich nowych telewizorów UHD ma podłączone starsze odtwarzacze 1080p Blu-ray. Oczywiście nowe telewizory świetnie radzą sobie z konwersją sygnału 1080p, jednak nic nigdy nie będzie wyglądało tak dobrze jak rozdzielczość natywna.

Odtwarzacze UHD są w sprzedaży od ponad roku – pułap cenowy zaczyna się w okolicy 900 zł, a gdy do zbioru odtwarzaczy zaliczymy również taki sprzęt jak Xbox One S, to konsumenci w końcu zaczynają dostrzegać potencjał odtwarzania filmów z nośników fizycznych w domowym zaciszu. Wielu z nas postanowiło poczekać, aż marka OPPO dołączy do grona producentów tego typu odtwarzaczy… Czas oczekiwania właśnie się skończył, z niedawną premierą odtwarzacza OPPO UDP-203 Ultra HD/Blu-ray w cenie 3825 zł.

Chociaż odtwarzacz OPPO wyceniony jest drożej niż produkty konkurencji, UDP-203 wypełniony jest po brzegi funkcjami, które łatwo wyjaśniają ten próg cenowy.

Przetwarzanie audio i video jest doskonale znaną wszystkim entuzjastom wizytówką marki OPPO. Specjalnie dla UDP-203 i nadchodzącego UDP-205 zaprojektowało nowy, czterordzeniowy procesor do przetwarzania sygnałów video, a do przetwarzania dźwięku wysokiej jakości używany jest 32 bitowy, ośmiokanałow DAC od AKM.

  • Szybkie ładowanie płyt zawdzięczamy zoptymalizowanemu mechanizmowi lasera.
  • UDP-203 wspiera  format HDR10 oraz Dolby Vision poprzez nadchodzącą aktualizację oprogramowania.
  • Skalowanie do wyższej rozdzielczości  pozwoliło OPPO zaistnieć już w pierwszych dniach istnienia HDTV. Ich najnowsze urządzenie podtrzymuje tę funkcjonalność i wnosi ją na niespotykane dotąd wyżyny możliwością upskalowania płyt Blu-ray do 4K.
  • Dla bardziej wymagających audiofili znajdzie się też wsparcie dla bezstratnego audio.
  • Wsparcie dla wszystkich najnowszych formatów surround.
  • Analogowe wyjście 7.1
  • Zintegrowana podczerwień, złącze RS-232, system kontroli po IP oraz komendy HDMI i CEC. Odtwarzacz wspiera również wyzwalacze wejścia i wyjścia, więc może zostać wykorzystywany do wybudzania lub wyłączania innych urządzeń do niego podłączonych dla maksymalnego komfortu użytkownika.

INSTALACJA

Instalacja naszego egzemplarza OPPO UDP-203 była prosta – odłączyliśmy nasz stary odtwarzacz OPPO Blu-ray i wsadziliśmy UDP-203 w jego miejsce. Musieliśmy wymienić wszystkie kable poza Ethernetowym. Kabel HDMI należy wymienić, jeśli nie ma certyfikatu potwierdzającego jego wysoką przepustowość. Odpowiedni kabel znajduje się w zestawie, dlatego po prostu użyliśmy nowego z pudełka. Ponieważ nasz amplituner ma certyfikaty HDMI 2.0 oraz HDCP 2.2, to odtwarzacz OPPO podłączyliśmy do niego bezpośrednio, ponieważ nie przeszkodzi to w przesyłaniu sygnału 4K w jego pełnej krasie. Jeśli jednak nie posiadasz amplitunera wspierającego najnowsze standardy, możesz użyć wyjścia HDMI 1.4 z OPPO żeby wysłać sygnał audio, podczas gdy sygnał wideo 4K wysłać można wyjściem HDMI2.0 bezpośrednio do telewizora. Sytuacja taka jest częstą bolączką w nowoczesnym sprzęcie konsumenckim, jednak powyższe rozwiązanie daje możliwość korzystania z jakości 4K bez konieczności kupowania nowego amplitunera!

Do naszych testów użyliśmy dwóch telewizorów: jeden 4K, który jednak nie wspiera HDR oraz drugi, który wspiera zarówno 4K jak i HDR. Cały łańcuch połączeń wygląda następująco:

OPPO UDP-203 ► Yamaha RX-850A ► Vizio 7” P-Series UHD TV
OPPO UDP-203 ► LG 65UH6150

Vizio użyliśmy do sprawdzenia, jak materiał HDR wygląda na urządzeniach nie wspierających tego formatu, zaś LG został użyty do oceny pełnych doświadczeń.

Menu odtwarzacza jest bardzo proste ale funkcjonalne. Są osobne opcje dla muzyki, zdjęć , filmów, sieci, ustawień oraz menu ulubione. Jedyne menu które dokładnie przejrzeliśmy, to menu „Sieć”. Pozytywnie zaskoczyło nas to, że pojawił się tam nasz serwer Plex. Mimo to głównym celem naszych testów jest oczywiście standard UHD Blu-ray, więc złapaliśmy za kilka płyt i wcisnęliśmy „Play”. OPPO UDP-203 pozwala na niewielkie zmiany w parametrach wyświetlania. Na potrzeby naszej recenzji nie ruszyliśmy żadnej z tych opcji. W telewizorach pozostawiliśmy włączone standardowe tryby Film/Kino, ponieważ naszym zdaniem właśnie w taki sposób większość użytkowników ustawia swój sprzęt. Jeśli dasz swój telewizor do kalibracji profesjonaliście, będziesz mógł spodziewać się jeszcze lepszych wyników niż my.

WYDAJNOŚĆ

Nasza ocena powstała na bazie trzech filmów UHD Blu-ray: „Wspaniała Siódemka”, „Dzień Niepodległości: Odrodzenie” oraz „Szpiedzy z sąsiedztwa”. Przy okazji warto pamiętać o kupowaniu filmów od razu w wersji UHD, nawet jeśli jeszcze nie posiadasz kompatybilnego odtwarzacza. Większość takich edycji zawiera w pudełku dodatkową płytę 1080p.

W pierwszej kolejności chcieliśmy otrzymać punkt odniesienia poprzez obejrzenie paru  płyt 1080p Blu-ray upskalowanych do 4K przez OPPO UDP-203. Zaczynając od Vizio, wzieliśmy z magazynu „Helikopter w Ogniu”. W szczególności zwracaliśmy uwagę na sceny nocne, a zwłaszcza na tę z noktowizorem. Skupiliśmy się głównie na ilości odtwarzanych detali. „Helikopter w ogniu” nie posiada wersji HDR, ale byliśmy miło zaskoczeni , że film upskalowany do 4K wyglądał znacznie lepiej niż natywne 1080p. Poziom czerni był głęboki, jednak nie powodowało to żadnego zaniku detali w ciemnych partiach. Można było z łatwością zauważyć detale na twarzach ludzi, zobaczyć pot i brud po całodniowej walce. Scena z noktowizorem była przejrzysta, a ostrość wydawała się znacznie ulepszona przez sam odtwarzacz. Przy bliższym sprawdzeniu nie widzieliśmy żadnych artefaktów, które tak często pojawiały się w czasach konwersji z SD do HD.

Potem wzięliśmy się za „Wspaniałą Siódemkę” w wersji UHD. Na potrzeby tego filmu UDP-203 musiał przestawić się z HDR na SDR z racji ograniczeń telewizora Vizio. To, co zobaczyliśmy było bardzo imponujące. Film był ostry i z mnóstwem szczegółów. Kolory naturalne i ciepłe. Nie doszukaliśmy się jednak znacznej poprawy względem 1080p Blu-ray. Podobne odczucia mieliśmy po obejrzeniu  „Dnia Niepodległości…” i „Szpiegów…”

W kwestii dźwięku zauważyliśmy natomiast ogromną różnicę we wszystkich trzech filmach. Niezależnie od tego, czy dźwięk był Dolby czy DTS, wynagrodził nam z nawiązką niewielkie różnice w obrazie. Co prawda doszukaliśmy się paru momentów, gdzie usta aktorów nie do końca zgrały się z dźwiękiem z głośników, ale wygląda na to, że były to błędy w procesorze telewizora. Zatrzymanie i ponowne puszczenie filmu naprawiało u nas ten problem. Telewizor LG ma nowszy procesor i nie zauważyliśmy na nim podobnych błędów.

Prawdziwy test zacząć się miał dopiero na telewizorze wspierającym HDR. W tym celu przełączyliśmy się na LG 65UH6150. Na potrzeby tego testu OPPO UDP-203 zostało podłączone bezpośrednio do telewizora, bez pośrednictwa amplitunera. Oczywiście możesz skorzystać ze swojego urządzenia bez żadnych problemów, o ile posiadasz relatywnie nowoczesny sprzęt z pełnym wsparciem dla 4K i HDR.

Pierwszy z filmów, który sprawdziliśmy w tym ustawieniu to „Szpiedzy…”. Poza zauważalną poprawą w detalach nie zauważyliśmy znaczących różnic między wersjami z i bez HDR, odpowiednio na LG i Vizio. Zdarzały się sceny, gdzie zdecydowanie można było dopatrzeć się bardziej realistycznych kolorów i szczegółów w cieniach, jednak naszym zdaniem po prostu film nie był dostatecznie dobrym przykładem do poczucia korzyści płynących z HDR.

Następnie puściliśmy „Dzień Niepodległości…” i niestety był to kolejny film, który nas nie zachwycił. Jest w nim mnóstwo ciemnych scen i HDR powinien sprawić nam większą przyjemność. Szczegóły w cieniach nie różniły się znacząco od standardowego 1080p, nie mówiąc już o SDR 4K.

Ostatecznie wzięliśmy się za „Wspaniałą Siódemkę”. Liczyliśmy na wiele w związku z tym filmem, ponieważ świetnie wyglądał na Vizio bez HDR. Na szczęście ani film, ani telewizor LG ani OPPO UDP-203 nas nie zawiodły! Kolory i detale były jak żywe i czuliśmy się tak, jakby przeniosło nas prosto na Dziki Zachód. Czasem łapaliśmy się też na zwracaniu większej uwagi na szczegóły niż na sam film. Uczucie było porównywalne z tym, gdy pierwszy raz zobaczyliśmy na żywo HDTV. Odcienie skóry były bardziej naturalne niż kiedykolwiek. Bródka na twarzy Chrisa Pratta była tak szczegółowa, że wydawała się nazbyt wypielęgnowana jak na dziki zachód. Szczegóły w ciemnych scenach były znacznie bardziej zauważalne niż na Vizio. Po prawdzie czerń wydawała się prawie jak z telewizora plazmowego. Barwy wojenne na twarzy Czerwonego Zbioru wyglądały dobrze, aż za dobrze! Nie dopatrzyliśmy się żadnych artefaktów, nawet gdy podeszliśmy blisko ekranu. UDP-203 dostarczył spektakularnego obrazu i posłużył za idealny przykład tego, dlaczego powinieneś ulepszyć swoje kino domowe do najnowszych technologii.

PLUSY I MUNUSY

  • Czasy ładowania na OPPO UDP-203 są bardzo dobre (znacznie lepsze niż długie oczekiwanie w popularnych pierwszych tego typu odtwarzaczach Blu-ray!) Ogólnie rzecz biorąc, od momentu włożenia płyty do momentu oglądania, OPPO mieści się w 15 sekundach.
  • Menu jest proste i łatwe w nawigacji, ale szczerze mówiąc nie spędzisz w nich za wiele czasu.
  • Pilot ma mnóstwo przycisków. Większości nie użyjesz nigdy. Jeżeli posiadasz Harmony lub inny pilot uniwersalny, możesz ograniczyć ich ilość do absolutnego minimum.
  • OPPO UDP-203 wspiera HDR10. Jest to obecnie najpopularniejszy format HDR dla płyt UHD Blu-ray, jednak konkurencyjny format Dolby Vision powoli nabiera rozpędu. OPPO obiecuje, że aktualizacja oprogramowania wspierająca Dolby Vision jest planowana na pierwszą połowę tego roku. Zobaczymy, czy OPPO spełni swoją obietnicę.
  • Każdy z audiofili na pewno ucieszy się, że UDP-203 bez problemu poradzi sobie z każdym formatem audio. Zarówno wielokanałowe DSD64/128 jak i 192kHz/24-bit PCM we wszystkich popularnych formatach odtworzymy bez problemów. OPPO zawsze znacznie odstawało od konkurencji jeśli chodzi o jakość dźwięku, nic więc dziwnego że UDP-203 nie stanowi wyjątku.
  • Jak wiele z poprzednich produktów OPPO, UDP-203 posiada dedykowane złącze HDMI IN, co pozwala na podłączenie zewnętrznych źródeł, takich jak konsole gier czy dekodery satelitarne, które mogą następnie znacznie skorzystać na wyjątkowych możliwościach przetwarzania obrazu i dźwięku w urządzeniu.

PODSUMOWANIE

Jeżeli wymieniłeś ostatnio swój telewizor HD na 4KUHD wspierający HDR, popełniłbyś wielką pomyłkę nie wymieniając jednocześnie odtwarzacza Blu-ray. Obecnie wybór jest dosyć spory, i chociaż OPPO kosztuje trochę więcej niż produkty konkurencji, to otrzymujesz znacznie więcej. Najlepsze wsparcie odtwarzania dźwięku ze wszystkich odtwarzaczy UHD dostępnych obecnie na rynku, do tego możliwość upskalowania mediów do 4K strumieniowanych przez sieć lokalną lub odtwarzanych z dysków USB czy wejścia HDMI, sprawiają że UDP-203 jest obecnie najbardziej rozbudowaną opcją dla nawet dla najbardziej wymagających. Nadchodzące wsparcie dla formatu Dolby Vision sprawi,  że dla każdego będzie to sprzęt na lata.

Wykorzystanie w systemach kina domowego

Nagrodzony odtwarzacz UHD 4K Blu-ray OPPO UDP-203 jest najchętniej wykorzystywanym odtwarzaczem w systemach kina domowego klasy premium. Znajdziemy go w większości najlepszych domowych salach kinowych na całym świecie. Doskonale nadaje się do współpracy z najnowszymi projektorami kinowymi typu Sony VPL-VW760ES, czy też projektorem JVC DLA-RS3000. Optymalne połączenie odtwarzacza UDP-203 w systemie audio-video odbywa się za pośrednictwem złącza HDMI. Kabel HDMI 2.0 4k jest niezbędny do osiągnięcia dobrej jakości sygnału HDR.